Trybunał podjął decyzję. Wyrok ws. Katynia w lipcu?

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzeknie w nim, czy po 1998 r. rosyjskie władze przeprowadziły rzetelne śledztwo ws. zbrodni katyńskiej. Wyrok nie będzie jednak prawomocny.

2012-03-20, 11:51

Trybunał podjął decyzję. Wyrok ws. Katynia w lipcu?
Masowe groby zamordowanych oficerów w Lesie Katyńskim. Foto: Ency/Wikimedia Commmons/CC

W sprawie skargi katyńskiej strasburscy sędziowie najprawdopodobniej podjęli już decyzję, a teraz trwa redakcja wyroku. - Wynika to z dotychczasowej praktyki strasburskiego trybunału, którego sędziowie, po dyskusji i głosowaniu odbywającym się kilka tygodni po rozprawie, jeżeli ta wyjątkowo ma miejsce, podejmują decyzje w danej sprawie - powiedział  prof. Ireneusz Kamiński, który wraz z innymi prawnikami reprezentuje przed strasburskim trybunałem krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, oskarżających władze Rosji o złamanie kilku przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Zobacz serwis specjalny Katyń >>>

Rozprawa publiczna w sprawie skarg katyńskich odbyła się 6 października 2011 r. Krewni ofiar zbrodni katyńskiej zarzucili władzom Rosji m.in., że nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej tej zbrodni, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji. Ważna dla skarżących jest także rehabilitacja prawna ofiar zbrodni katyńskiej i ujawnienie całej dokumentacji rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, które Rosjanie umorzyli w 2004 r., utajniając jednocześnie jego akta.

W wyroku trybunał oceni postępowanie władz Rosji w sprawie skargi katyńskiej. Krewni ofiar zbrodni katyńskiej zwracali się do Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej o przyznanie krewnym ofiar NKWD z 1940 r. statusu pokrzywdzonych w rosyjskim śledztwie w sprawie zbrodni katyńskiej oraz o zrehabilitowanie zamordowanych.

REKLAMA

Zgoda rosyjskich prokuratorów oznaczałyby, że krewni mieliby dostęp do dokumentacji śledztwa, dzięki czemu mogliby poznać okoliczności śmierci swoich bliskich. Na wnioski krewnych ofiar rosyjska prokuratura odpowiadała negatywnie, a jej odmowne decyzje podtrzymały rosyjskie sądy.

W wyroku w sprawie Katynia mogą być zawarte tzw. zdania odrębne, czyli stanowiska tych sędziów, którzy nie zgadzają się w danym punkcie z orzeczeniem Izby. Zdarza się również, że sędziowie zgadzają się z konkluzją sentencji trybunału, ale mogą uważać, że należało do niej dojść przy użyciu innej argumentacji. Wówczas dołączają do wyroku tzw. zdania równoległe.

W rozprawie, poza krewnymi ofiar NKWD i ich pełnomocnikami prawnymi, udział wzięli przedstawiciele rządu Rosji, a także polskiego MSZ. Strony odpowiadały m.in. na pytanie: czy masowy mord na polskich jeńcach można określić jako zbrodnię wojenną.

Kwestia ta - podjęta przez trybunał - umożliwiałaby rewizję rosyjskiej kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej, a w konsekwencji - po korzystnym dla polskiej strony wyroku - otwierała drogę do wznowienia rosyjskiego śledztwa katyńskiego i pełne wyjaśnienie przez Rosję mordu z roku 1940.

REKLAMA

Władze Rosji przyjęły Europejską Konwencję Praw Człowieka 5 maja 1998 r. Tym samym zobowiązały się do przeprowadzania skutecznych postępowań wyjaśniających w przypadku, gdy doszło do zabójstw na terenie ich kraju lub - co dotyczy zabójstw popełnionych przed 5 maja 1998 r. - miały one miejsce w granicach ZSRR, którego prawnym następcą jest obecna Rosja. Pojęcie "skutecznego postępowania wyjaśniającego" można określić na podstawie już ugruntowanego orzecznictwa Trybunału. Chodzi tu m.in. o wyjaśnienie okoliczności morderstwa, a następnie ustalenie sprawców i adekwatne wyciągnięcie wobec nich prawnych konsekwencji.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej