Belgia żegna ofiary wypadku w Szwajcarii
Większość ofiar pochodziła z Lommel, niewielkiej miejscowości przy granicy z Holandią. Pierwszy pogrzeb odbył się już we wtorek - na miejscowym cmentarzu pochowano nauczycielkę.
2012-03-21, 10:15
Posłuchaj
Ponad 8 tysięcy osób wzięło udział w belgijskim mieście Lommel w uroczystości żałobnej w intencji 17.ofiar ubiegłotygodniowej katastrofy autokaru w Szwajcarii. Zginęło wówczas 22. dzieci i 6 dorosłych, 24 osoby zostały ranne. Wszyscy wracali z obozu narciarskiego.
Smutek i biel
W uroczystości uczestniczyli król i królowa Belgów oraz przedstawiciele rządu. Ceremonia odbywła się w centrum sportowym. Do centrum prowadzi szeroka aleja, drzewa stojące wzdłuż niej są udekorowano białymi wstęgami i białymi balonami.
fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
REKLAMA
W środę wszystkie, najważniejsze media publiczne i prywatne w Belgii zmieniły ramówki. Część transmitowała uroczystości, część nadawaje specjalne, kilkugodzinne programy poświęcone katastrofy.
Bez przełomu w śledztwie
Wciąż nie ustalono jeszcze co było przyczyną wypadku - dlaczego kierowca uderzył w jedną ze ścian tunelu. Wykluczono jego zasłabnięcie, nie wykryto śladów alkoholu w jego krwi, nie stwierdzono też, by jechał z nadmierną prędkością. Powraca natomiast hipoteza, której nie potwierdzała początkowo szwajcarska prokuratura, że kierowca mógł stracić kontrolę nad pojazdem, bo w tym czasie włączał dzieciom film.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
Do Belgii dotarły natomiast dobre wiadomości dotyczące stanu zdrowia rannych dzieci. Trzy dziewczynki, najciężej ranne, których stan opisywano jako krytyczny, wybudziły się ze śpiączki, są przytomne, ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo i wkrótce wrócą do domów. IAR, gs
REKLAMA