16 kwietnia usłyszymy wyrok ws. Katynia
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu 16 kwietnia ogłosi wyrok w sprawie skargi polskich krewnych ofiar NKWD przeciwko Rosji.
2012-03-23, 10:44
Posłuchaj
Informacje w tej sprawie podał pełnomocnik rodzin mecenas Ireneusz Kamiński. Sprawa dotyczy skargi złożonej w 2009 roku przez Witomiłę Wołk-Jezierską, córkę zamordowanego w Katyniu oficera artylerii Wincentego Wołka wraz z 12 innymi osobami.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Poza ich skargą, Trybunał rozpatruje skargę z 2007 roku złożoną przez Jerzego Janowca i Antoniego Trybowskiego, syna i wnuka oficerów, jeńców obozu w Starobielsku, rozstrzelanych w Charkowie. Ireneusz Kamiński powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Trybunał nadał tej sprawie wyjątkową rangę ponieważ wyrok ogłosi publicznie prezes Trybunału.
Zobacz serwis specjalny - Katyń>>>
REKLAMA
Krewni ofiar NKWD zarzucają władzom Rosji, że nie przeprowadziły one skutecznego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską. Sędziowie nie dokonali należytej kwalifikacji prawnej tej zbrodni, nie ustalili jej sprawców i nie wyciągnęli wobec nich konsekwencji. Ponadto rodziny ofiar zarzucają Rosji poniżające traktowanie poprzez negowanie zbrodni katyńskiej jako historycznego faktu w wyrokach rosyjskich sądów. Skarżący przed sądami rosyjskimi domagali się też prawnej rehabilitacji swych bliskich, odtajnienia wszystkich akt rosyjskiego śledztwa katyńskiego z lat 1990-2004 i samej decyzji o jego umorzeniu.
Mecenas Kamiński ma nadzieję, że Trybunał w Strasburgu przychyli się do wniosków rodzin skarżących i zobowiąże Rosjan do rozpoczęcia nowego śledztwa katyńskiego. Jako argument prawnik przedstawił sędziom przykład śledztwa, w którym Trybunał nakazał ponowne rozpoczęcie sprawy dotyczącej śmierci osób biorących udział w demonstracji poprzedzającej upadek reżimu Ceauşescu w Rumuni. W tamtym przypadku Europejski Trybunał uznał, że z powodu dużej liczby ofiar - 200 osób, sprawę należy jeszcze raz zbadać. Mecens Kamiński dowodził, że skoro w przypadku Rumuni mówiono o 200 osobach w przypadku zbrodni katyńskiej mówimy o blisko 22 tysiącach.
W 2004 roku Rosja umorzyła śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej, prowadzone w latach 1990-2004 przez Główną Prokuraturę Wojskową. Dokumentację śledztwa, jak i postanowienie o jego umorzeniu, jednocześnie utajniono.
Z rozkazu biura politycznego oraz Stalina z 5 marca 1940 roku, funkcjonariusze NKWD zamordowali blisko 22 tysiące polskich jeńców, którzy trafili do sowieckiej niewoli po ataku Związku Radzieckiego na Polskę w 1939 roku.
REKLAMA
IAR, sm
REKLAMA