"Wstyd mi za Polskę, wstyd mi za Leszka Millera"
Janusz Palikot oczekuje, że Leszek Miller zrzeknie się immunitetu poselskiego i wycofa się z polityki.
2012-03-27, 23:55
Posłuchaj
Zdaniem szefa Ruchu Palikota, Miller jest odpowiedzialny za powstanie na terenie Polski więzień amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej - CIA.
Palikot ocenił na briefingu w Sejmie, że w sprawie więzień CIA Polska dała się potraktować jako "kraj Trzeciego Świata, kraj, w którym mocarstwa mogą organizować niezgodne z prawem więzienia i torturować ludzi". (...). To jest hańbą kładącą się na całej polskiej historii" - powiedział.
"Do czasu rządów Millera, Polacy byli znani z tego, że nie torturują więźniów i był to jeden z wyznaczników przynależności naszego kraju do świata Zachodu' - mówił Palikot. Zarzucił szefowi SLD, że w przeszłości wysługiwał się Moskwie, a gdy został premierem, robił to samo w stosunku do Waszyngtonu.
Janusz Palikot wezwał Leszka Millera, by zachował się jak mężczyzna, zrzekł się immunitetu, który nazwał rodzajem "spódnicy poselskiej" i stanął przed wymiarem sprawiedliwości.
REKLAMA
Zgodnie z doniesieniami medialnymi, prokuratura postawiła byłemu szefowi Agencji Wywiadu, w czasach rządów Millera, Zbigniewowi Siemiątkowskiemu zarzuty w sprawie przetrzymywania w Polsce więźniów CIA podejrzewanych o terroryzm.
Telewizyjna "Panorama" i "Gazeta Wyborcza" dowiedziały się, że Siemiątkowski otrzymał zarzuty przekroczenia uprawnień oraz naruszenia prawa międzynarodowego poprzez "bezprawne pozbawienie wolności" i "stosowanie kar cielesnych" wobec jeńców wojennych. Według "Panoramy" i "Gazety Wyborczej", warszawska prokuratura postawiła zarzuty byłemu szefowi wywiadu 10 stycznia, ale nie podała tego publicznie, bowiem sprawa jest ściśle tajna.
IAR/mch
REKLAMA