Murphy gwiazdą największego gniota w historii kina?
Komedia, w której zagrał Eddie Murphy, spotyka się w większości przypadków z miażdżącymi opiniami krytyków.
2012-03-27, 19:10
Aktor wystąpił w filmie "A Thousand Words”, który miał premierę w USA 23 marca – podaje "Forum". Najgorsze noty zebrał film na portalu Rotten Tomatoes, który poza recenzjami publikowanymi w mediach, zamieszcza również amatorskie oceny filmów w ogólnej punktacji zebrał 0 punktów. Taka nota zdarza się niezwykle rzadko.
Jak widać nie będzie przełomu w karierze Eddiego Murphy’ego, który największe sukcesy odniósł w latach 80. XX wieku. Niektórzy podkreślają, że hasło "najgorszych film wszech czasów" może przyciągnąć do kin tłumy ciekawskich. Czas pokaże...
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
sm
REKLAMA