Smoleńsk: wrak tupolewa został wypucowany?
Wrak samolotu, pokazany 10 kwietnia dziennikarzom na lotniku Siewiernyj, wygląda jakby ktoś dokładnie go wyczyścił - zauważa "Nasz Dziennik".
2012-04-11, 06:34
Jedynie jeden fotograf i kilka ekip telewizyjnych mogło na lotnisku w Smoleńsku obejrzeć część wraku rządowego Tu-154M, informuje "Nasz Dziennik". Oczom zaskoczonych dziennikarzy ukazał się "zrewitalizowany", w miarę zadbany fragment części kadłuba.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej nic nie wie na temat wymycia przez Rosjan szczątków samolotu.
Prawnicy są zdumieni, bo nikt nie powinien ingerować w dowód w sprawie.- Wrak samolotu, to materiał dowodowy, który nie powinien być nikomu udostępniony, powiedział gazecie Bogdan Święczkowski, prokurator w stanie spoczynku, były szef ABW. - Jeżeli dowód nie został przebadany, nie mogą podchodzić do niego osoby postronne. Ktoś przecież mógłby coś podrzucić, lub coś zabrać. Możemy domniemywać, że chodzi tu o zdezawuowanie ewentualnych wyników badań w przyszłości, ocenia Święczkowski.
PAP, agkm
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
REKLAMA