Przewoźnicy transportowi rozpoczynają protest
Polscy transportowcy zapowiedzieli protest związany z coraz większymi trudnościami związanymi z kursami do Rosji.
2012-04-26, 08:11
Posłuchaj
Organizatorzy protestu są zdeterminowani. Twierdzą, że szykany ze strony rosyjskiej trwają od kilku lat, ale nowe przepisy mogą wykończyć polskich transportowców, którzy chcieliby wozić towar to Rosji.
- Nigdy jeszcze do tej pory nie zachodziła taka potrzeba obrony polskich przewoźników, jak dziś, sytuacja jest bardzo poważna - mówi Waldemar Jaszczur ze Zrzeszenia Pzewoźników Drogowych.
Transportowcy od wielu lat skarżą się, że Rosjanie interpretują swoje przepisy na niekorzyść polskich przewoźników.
Według Szefa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jana Buczka z jednej strony ogranicza się liczbę wydawanych pozwoleń na przejazd, a z drugiej stosuje się niedozwolone praktyki. - Jeśli towar został wyprodukowany w Polsce, ale sprzedany przez zagranicznego operatora, przewóz jest uznany za nieprawidłowy - wyjaśnia.
REKLAMA
Co więcej, Rosjanie omijają polskie przepisy. - Przewoźnicy rosyjscy nielegalnie wykonują przewozy na terenie Polski - dodaje Buczek.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Transportowcy zwrócili się do premiera, by zajął się sprawą krzywdzących polską stronę rosyjskich przewozów transportowych.
4 maja w Federacji Rosyjskiej wejdzie w życie ustawa z której wynika, że przewoźnika można ukarać mandatem o równowartości 60 tysięcy złotych. Zdaniem strony polskiej, wystarczy do tego nieprzychylna decyzja miejscowego urzędnika.
REKLAMA
Manifestacja rozpocznie się w południe na przejściu granicznym w Budzisku.
IAR/ep
REKLAMA