Wypadek polskiego autokaru. Policjantka przed sądem

Prokuratura zarzuca jej nieumyślne spowodowanie śmierci 14 osób. 35 pasażerów zostało rannych. Autokarem wracali z urlopu w Hiszpanii pracownicy Nadleśnictwa w Złocieńcu i ich rodziny.

Rekonstrukcja wypadku wykazała, że Beatrice D. wjeżdżając pod Berlinem na autostradę A10, mimo deszczu i złej widoczności, zbyt szybko chciała włączyć się do ruchu. Kierowca próbując uniknąć wypadku uderzył w filar wiaduktu. Świadkowie mówili o strasznych scenach. W akcji ratowniczej wzięło udział blisko 400 osób.

Stojąca przed sądem oskarżona nie pamięta przebiegu wypadku, zamierza jednak zeznawać. Jej obrońca mówi o "wysoce emocjonalnym" procesie. Oskarżonej grozi kara od grzywny do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

REKLAMA

IAR, aj