Doniesienie na Millera. Sojusz odpowiada
Rzecznik SLD Dariusz Joński uważa, że zawiadomienie do prokuratury złożone przez posła PiS Marcina Mastalerka to próba zwrócenia na siebie uwagi.
2012-05-04, 15:10
Posłuchaj
Zdaniem Mastalerka, podczas pochodu pierwszomajowego niektórzy działacze Sojuszu nieśli transparenty z sierpem i młotem, a w Polsce używanie tych symboli jest zakazane. Poseł Dariusz Joński mówi, że nie widział takich transparentów.
- Pan poseł specjalnie nie zabłysnął w czasie ostatniego pół roku, więc chce na siebie zwrócić uwagę. Cieszymy się, że tak bacznie obserwował wszystkie wystąpienia pierwszomajowe i sam pochód - powiedział Joński. Zaznaczył, że sam osobiście nie widział tego banera i nie wie, kto go niósł. - Nie wiem, czy to nie była prowokacja - dodał.
Poseł Mastalerek uważa, że za całą sytuację odpowiedzialny jest szef SLD, Leszek Miller, który wprawdzie nie niósł zakazanych symboli, ale był organizatorem pochodu.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA