Włosi głosują... "Bunga Bunga", "Kiść winogron"

Prowincja Asti na północy Włoch, słynąca ze znakomitego białego wina, wyróżnia się najbardziej ostatnio osobliwymi nazwami list wyborczych przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

2012-05-05, 08:57

Włosi głosują... "Bunga Bunga", "Kiść winogron"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: sxc.hu

Uwagę mediów zwróciła gmina Vesime na północy, w której jest 574 wyborców. Kandydaci wykazali się tam wyjątkową fantazją przy nazywaniu obywatelskich list wyborczych. Przoduje w tej konkurencji kandydat na burmistrza Marco Di Nunzio, stojący na czele listy "Bunga Bunga". To przewrotne nawiązanie do nazwy rozwiązłych przyjęć, organizowanych w domu byłego premiera Silvio Berlusconiego i mających obecnie sądowy finał.

W tej samej miejscowości, gdzie według mediów trwa wyborcza rywalizacja również na nazwy list, zarejestrowano także inną, o budzącej zdumienie nazwie "Cali" ( od połączenia słów: kandydaci i listy), co oznacza "spadki". Jak zauważają żartobliwie media - nie wróży ona wyborczego sukcesu. W wyborczym wyścigu biorą też udział "Pirateparty", czyli Partia Piratów i "Kiść winogron". Ta druga nazwa nawiązuje do tradycji produkcji znakomitego tamtejszego wina.

W niedzielę i poniedziałek 7 milionów Włochów wybierać będzie w kilku regionach kraju radnych i burmistrzów spośród ponad 62 tysięcy kandydatów.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

REKLAMA

aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej