Cenzura w chińskiej sieci. Znikają mikroblogi

Chińska policja internetowa znów w akcji. Zamknęła kolejne mikroblogi. Zamiast kontrolowanych przez władze mediów, są dla Chińczyków głównym źródłem informacji.

2012-05-09, 09:06

Cenzura w chińskiej sieci. Znikają mikroblogi
. Foto: SXC.hu

Posłuchaj

Relacja Tomasza Sajewicza, IAR
+
Dodaj do playlisty

Cenzura mikroblogów w Chinach zaostrzyła się po tym, gdy zaczęły na nich pojawiać nowe informacje dotyczące zdymisjonowanego szefa komunistycznych struktur w Chongqingu Bo Xilaia, czy też ostatnio  o sytuacji niewidomego obrońcy praw człowieka Chen Guangchenga, któremu udało się uciec z aresztu domowego.

Mikrobloga Wanga Xiaoshana czytało prawie 600 tysięcy osób. Od wtorku  jego konto w portalu Sina.com jest zawieszone. Wang potwierdził, że informacje o zablokowaniu dostępu do jego wpisów dostał od administratora portalu.

Nie wie, który z wpisów chińskie władze uznały za zbyt drażliwy. Przyznał jednak, że pisłał ostatnio o możliwej dymisji premiera Chin Wen Jiabao.

IAR, tj

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej