11-latka wypadła z gimbusa w trakcie jazdy
Do zdarzenia doszło w Bielęcinie (woj. wielkopolskie). Patrycja Zielezińska doznała wstrząśnienia mózgu, ma obtartą rękę i bok, ranę na brodzie i siniaki - donosi "Fakt".
2012-05-11, 16:34
Dziewczynka chodzi do podstawówki w Tuchorzy, ale na zajęcia z wychowania fizycznego jeździ gimbusem wraz z klasą do szkoły w Belęcinie, gdzie jest sala gimnastyczna.
Patrycja siedziała na końcu pojazdu, w pewnym momencie schyliła się po kurtkę, która upadła jej na podłogę. Autobusem zachwiało na zakręcie, dziewczynka oparła się o drzwi. Te się otworzyły i dziecko wypadło z pojazdu. Kierowcę zaalarmowały koleżanki Patrycji. Dziewczynka ze wstrząśnięciem mózgu i obrażeniami głowy, ręki i boku trafiła do szpitala.
Jak wynika z ustaleń, autobus był w fatalnym stanie technicznym. - Nieprawidłowości dotyczyły układu kierowniczego, zawieszenia i stanu ogumienia. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia - powiedział "Faktowi" mł. asp. Wojciech Adamczyk z policji w Wolsztynie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
"Fakt", kk
REKLAMA