Dera: mamy problem, jesteśmy otoczeni

2012-05-11, 16:46

Dera: mamy problem, jesteśmy otoczeni
Związkowcy z "Solidarności" protestują blokując wyjścia z budynku Sejmu, 11 bm. w reakcji na wynik głosowania posłów ws. zmian ustaw emerytalnych. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która podwyższa wiek emerytalny do 67. roku życia i zrównuje go dla kobiet i mężczyzn.Foto: PAP/Tomasz Gzell

Andrzej Dera (Solidarna Polska): Sejm podjął bardzo złą decyzję w sprawie emerytur. Stąd wzburzenie Polaków.

Posłuchaj

Andrzej Dera (Solidarna Polska) w "Popołudniu z Jedynką"
+
Dodaj do playlisty

Związkowcy z „Solidarności” blokują posłom wyjście z Sejmu, po tym gdy parlament uchwalił reformę mundurówek i emerytur w systemie powszechnym.

Andrzej Dera oceniał w „Popołudniu z Jedynką”, że reforma emerytalna wywołuje wzburzenie Polaków, większość jest jej przeciwna. W jego ocenie Polacy czują się oszukani przez rząd. Uważa, że to dramat ludzi pracujących w ciężkich zawodach. Z drugiej strony, ma nadzieję, że uda mu się po obradach opuścić Sejm i pojechać do domu.

Dera krytykował debatę o emeryturach, podczas której padło m.in. porównanie jednej z partii do ugrupowania Adolfa Hitlera.  - Parlament stacza się w dół (…). Politycy chyba generalnie mają problem z panowaniem nad emocjami – uważa.  Poleca wszystkim swoją prywatną dewizę, że „dobry polityk, to ten, który wie, czego ma nie powiedzieć”.  Ocenia, że zachowanie posłów, krzyki, wyzwiska, wyśmiewanie, obrażanie, bardzo źle wróżą na przyszłość - widać, że wygrywają emocje, a nie merytoryka.

 Co można tu zrobić? Andrzej Dera mówi, że zabrakło wychowania i intuicji, a wygrała chęć zaistnienia w mediach. Stąd chciałby, żeby chamskie zachowania nie były tematem dnia w mediach i newsem. W innym przypadku wszyscy inni, chcąc zyskać popularność, będą z premedytacją zachowywali się wulgarnie, ocenił gość Jedynki.

agkm

Rozmawiał Paweł Wojewódka

Polecane

Wróć do strony głównej