PiS donosi na posła PO ws. napaści na dziennikarkę
Posłowie PiS złożyli doniesienie do warszawskiej prokuratury. Skarga dotyczy zachowania posła Stefana Niesiołowskiego wobec dziennikarki "Gazety Polskiej" Ewy Stankiewicz.
2012-05-14, 10:41
Posłuchaj
Według Marcina Mastalarka z PiS, Stefan Niesiołowski dopuścił się groźby karalnej i uniemożliwił wykonywanie obowiązków dziennikarskich, a także naruszył nietykalność cielesną Ewy Stankiewicz. Złamał w ten sposób - według posła PiS - co najmniej dwa artykuły Kodeksu karnego, a także Prawo prasowe.
Marcin Mastalerek podkreślił, że Ewa Stankiewicz jest zawodowym dziennikarzem i wykonywała na terenie Sejmu swoje obowiązk,i podobnie jak Stefan Niesiołowski, który występował na terenie Sejmu jako poseł RP, a nie osoba prywatna.
Jak mówił dziennikarzom, do naruszenia nietykalności, szarpania za kamerę i odepchnięcia dziennikarki doszło po raz pierwszy w historii polskiego parlamentaryzmu. Marcin Mastalerek dodał, że Stefan Niesiołowski "znany jest z nienawiści do PiS", a obecnie przeszedł od słów do czynów.
Poseł Mastalerek dołączył do zawiadomienia nagranie dokumentujące opisaną sytuację.
Podczas piątkowej blokady Sejmu przez działaczy "Solidarności" Ewa Stankiewicz filmowała zajścia wewnątrz kompleksu parlamentarnego. W pewnym momencie poprosiła o wypowiedź posła Niesiołowskiego. Ten jednak odmówił komentarza. Po kolejnych próbach uzyskania wypowiedzi doszło do szarpaniny, w której Stefan Niesiołowski próbował wyrwać dziennikarce kamerę. Ewa Stankiewicz twierdzi, że została napadnięta przez Niesiołowskiego. Świadkami zdarzenia byli inni parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej.
Grupa dziennikarzy podpisała apel do środowiska dziennikarskiego o bojkot tego polityka.
REKLAMA
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA