Macierewicz w turbanie? REM: nic niespotykanego
2012-05-14, 14:22
Rada Etyki Mediów nie dopatrzyła się naruszenia przez "Newsweek" zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów.
Na okładce tygodnika ukazany został Antoni Macierewicz, poseł PiS stylizowany na taliba, w turbanie i z brodą. Pod zdjęciem znajdował się duży napis "Amok". Skargę do REM wniósł przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusza Błaszczaka.
Rada uznała, że "karykatura uwypukla to, co jej autor chce podkreślić lub ośmieszyć (…) okładka jest graficznym komentarzem odnoszącym się do działalności i radykalnych publicznych wypowiedzi krytykowanego w ten sposób polityka."
REM poinformowała, że zdaje sobie sprawę, iż wielu czytelników tygodnika mogło uznać okładkę za szokującą, dostrzec w niej świadectwo złego smaku, zarzucić jej przesadną ironię. W ocenie Rady w tym zabiegu ilustratora nie ma niczego niespotykanego.
Skarga Mariusza Błaszczaka dotyczyła też artykułu wstępnego redaktora naczelnego tygodnika Tomasza Lisa, który został przez niego uznany za "niespotykaną zbitką manipulacji i oskarżeń pod adresem polityków PiS". W jego opinii tekst jest "wręcz zaprojektowany tak, by wywołać uczucia wrogości wobec opozycji". REM nie znalazła podstaw także dla tego zarzutu.
W odpowiedzi Rada napisała, że Tomasz Lis wyraża swoje poglądy polityczne i obawy co do przyszłości demokracji w Polsce, które "łączy z metodami polemicznymi głównej partii opozycyjnej”.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
(pp)