Miasto zapłaci milion za zabicie bezdomnego przez policję
Władze kalifornijskiego miasta Fullerton doszły do porozumienia z matką chorego psychicznie bezdomnego, którego w ubiegłym roku śmiertelnie pobili policjanci. Kobieta otrzyma milion dolarów.
2012-05-16, 13:08
Do przedsądowej ugody doszło tydzień po tym, jak kalifornijski sędzia otworzył proces karny dwóch funkcjonariuszy policji. Rada miejska jednogłośnie zgodziła się na wypłacenia miliona dolarów odszkodowania.
Niezależnie od zakończenia pozwu cywilnego kobieta, przed sądem rozpoczął się proces Manuela Raposa i Jaya Patricka Cicinelliego, policjantów oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 37-letniego Kellego Thomasa, bezdomnego mężczyzny chorego na schizofrenię.
Na nagraniu, które wyemitowała telewizja CNN, widać moment zatrzymania mężczyzny. Chory psychicznie człowiek nie reaguje na polecenia policjantów, na co jeden z nich reaguje słowami: „widzisz moje pięści? Zaraz ci nimi prz***olę”. Nieuzbrojony Thomas leży wówczas na ulicy, podczas gdy do funkcjonariusza Ramosa dołącza drugi policjant i wspólnie zaczynają bić mężczyznę pałkami po całym ciele. – Przepraszam, stary! Przepraszam – krzyczy Thomas, który niedługo potem skarży się, że nie może oddychać. Później jeden z policjantów użył paralizatora. Thomas w pewnym momencie zaczyna krzyczeć o pomoc do swojego ojca (nieobecnego na miejscu). „Tato, pomóż mi, błagam cię pomóż mi” – słychać jego słabnący krzyk, który w pewnym momencie kompletnie cichnie. Na nagraniu widać wówczas Thomasa leżącego w kałuży krwi.
REKLAMA
Pięć dni później 37-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Przeprowadzający sekcję zwłok koroner zaklasyfikował śmierć jako wynikła wskutek zabójstwa.
Ramosowi, który w policji pracuje od dziesięciu lat, za zabójstwo – o które oskarża go prokuratura – grozi 15 lat więzienia.Cicinelliemu, który ma za sobą 12 lat służby, grożą cztery lata za nieumyślne spowodowanie śmierci.
sg
REKLAMA