"Działania CBA ws. Sawickiej bez podtekstu politycznego"

Posłuchaj

Wyrok na Sawicką i Wądołowskiego - relacja Kseni Maćczak (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Sprawa uzyskała podtekst polityczny już po zatrzymaniu oskarżonych - podkreslił sąd.
Warszawski sąd okręgowy uznał obydwoje oskarżonych, b. posłankę PO Beatę Sawicką i burmistrza Helu Mirosława Wadołowskiego, za winnych korupcji i płatnej protekcji. Sawicką skazał na trzy lata więzienia zaś Wądołowskego na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.

"Nie była wytypowana"

"Wykluczyć należy, że Sawicka była wytypowana przez służby i od początku planowano przeciw niej działania" - mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Hubert Gąsior.

Dodał, że nie znalazły potwierdzenia zarzuty o przekroczeniu "bariery cielesności" przez agenta CBA wobec Sawickiej, gdy wspólnie bawili się na dyskotece. Jak podkreślił sędzia, nie potwierdza tego przesłuchana jako świadek osoba, która była z nimi tego dnia na tańcach.

Sąd wykluczył też wersję Sawickiej, że pieniądze, jakie otrzymała od agentów, były pożyczką. "Obaj funkcjonariusze wykluczyli możliwość zwrotu tej kwoty" - podkreślił sędzia Gąsior.

Biznes miał się dopiero rozkręcić

Proces w sprawie korupcji Sawickiej i Wądołowskiego trwał 2,5 roku. Szczegóły tej sprawy nagłośnił przed wyborami w 2007 roku ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński. Z przedstawionych przez niego podsłuchów posłanki wynikało, że liczyła ona na robienie interesów w związku ze spodziewaną po wyborach prywatyzacją w służbie zdrowia. Dlatego przyjęła od "agenta Tomka" 100 tysięcy złotych, które miały pomóc w kupieniu działki na Helu.

Wyrzucona z PO ale...

Po akcji CBA Beata Sawicka została usunięta z Platformy Obywatelskiej. Jednak większość polityków PO, w tym Donald Tuisk, twierdziła, że akcja przeciw Sawickiej miała "wymiar polityczny" I była "prowokacją wymierzoną w Platformę Obywatelską".

Sama posłanka na specjalnej konferencji w Sejmie płakała i przepraszała. Twierdziła, że padła ofiarą prowokacji. Mówiła, że została uwiedziona i wykorzystana przez udającego biznesmena agenta CBA.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

mch