Wypadek na morzu. Okręt US Navy staranował własny tankowiec
257-metrowy USS Essex staranował własny tankowiec, powodując uszkodzenia na obu jednostkach. W morskim zderzeniu nikt nie został ranny, nie doszło też do wycieku.
2012-05-17, 08:00
O zderzeniu, do którego doszło 120 mil morskich od wybrzeży południowej Kalifornii, informuje „Washington Post”. Według gazety okręt desantowy Essex zbliżał się do USNS Yukon celem uzupełnienia paliwa, gdy, według komunikatu dowództwa 3. Floty, doszło prawdopodobnie do blokady sterowania, w wyniku którego jednostki zderzyły się na morzu.
Zarówno Essex, jak i Yukon, były w stanie kontynuować podróż na kursie obranym do San Diego, gdzie jednostki zostaną poddane inspekcji celem ustalenia zniszczeń.
Nie jest jasne z jaką prędkością poruszały się jednostki w momencie zderzenia; marynarka wojenna poinformowała jedynie, że prowadzi dokładne śledztwo. Standardowa procedura przewiduje, że prędkość w momencie podchodzenia do tankowania nie może przekraczać 13 węzłów.
Dla przypominającego niewielki lotniskowiec Essexu było to pierwsze tego typu zdarzenie. Yukon tymczasem to „weteran” morskich zderzeń. W lutym 2000 roku zderzył się z cywilnym statkiem transportowym podczas wpływania do portu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Niespełna pięć miesięcy później pechowy transportowiec został staranowany przez USS Denver podczas podchodzenia do tankowania. Tamten wypadek doprowadził do poważnych zniszczeń na obu jednostkach.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA