Nie będzie można budować wyciągów na cudzym gruncie
Zapis dotyczący transportu liniowego będzie wycofany z projektu nowelizacji kodeksu cywilnego - poinformował przewodniczący komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach Krzysztof Kwiatkowski.
2012-05-18, 14:24
Posłuchaj
W projekcie znalazł się artykuł, mówiący o ustanowieniu służebności przesyłu dla linii energetycznych, wodno-kanalizacyjnych i transportu liniowego. Taki zapis umożliwiałby budowę na przykład wyciągu narciarskiego na cudzym gruncie - jeśli wyraziłyby na to zgodę władze lokalne. Sprawę opisała "Rzeczpospolita" w artykule "Narciarskie lobby ciśnie skutecznie".
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro pytał publicznie kto jest autorem kontrowersyjnego zapisu i dlaczego chowa się w cieniu gabinetów: "Pytanie ile jest jeszcze takich spraw? Ile jest jeszcze tych, w cudzysłowie "lub czasopisma"? Ile jeszcze osób chce pokątnie kręcić lody?"
"Osobiście tę poprawkę zgłoszę"
W odpowiedzi, poseł PO Krzysztof Kwiatkowski wyjaśnił, że autorem projektu jest komisja kodyfikacyjna prawa cywilnego, złożona z profesorów prawa i sędziów. Rząd przyjął jej projekt bez poprawek. W Sejmie zajęła się nim nadzwyczajna komisja do spraw zmian w kodyfikacjach, która powołała podkomisję do dalszych prac.
Kwiatkowski wyjaśnił, że miał wątpliwości, czy projekt powinien obejmować transport linowy i spotkał się w tej sprawie z przedstawicielkami Federacji Obrony Podhalan. - Przekonały mnie do tego, żeby ten fragment w nowelizacji usunąć. Osobiście tę poprawkę zgłoszę i jestem głęboko przekonany, że zostanie ona przyjęta - powiedział.
Wyjaśnienia byłego ministra sprawiedliwości nie zadowoliły opozycji. Szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak nie ma wątpliwości, że zmiana w ustawie była wynikiem nielegalnego lobbyingu. - Przecież korzyści ze zmiany prawa w tym zakresie osiągnęliby konkretni przedsiębiorcy. Wyraźniej z tej inwestycji czerpać korzyści może tylko określona grupa interesu - podkreślił.
PiS w piątek złożył swój projekt ustawy o jawności i działalności lobbingowej. PiS proponuje nadanie szefom klubów parlamentarnych prawa do wnioskowania do marszałka Sejmu o zorganizowanie wysłuchania publicznego. Projekt wprowadza też zmianę rejestru korzyści w rejest korzyści i kontaktów. Parlamentarzysta musiałby tam ujawnić kontakty, których celem lub skutkiem było wywieranie wpływu na proces stanowienia prawa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR,kk
REKLAMA