"Palikot? Mieszanka kłamstwa i politycznej prostytucji"
Po wywiadzie z byłą żoną, Janusz Palikot zaatakował dziennikarzy "Wprost" w programie Moniki Olejnik. Ci nie pozostali dłużni i ostro odpowiedzieli politykowi.
2012-05-22, 07:41
Janusz Palikot odniósł się do rozmowy Michała Majewskiego i Pawła Reszki z jego byłą żoną.
- To, co zrobili pani koledzy Majewski i Reszka, już nazwani "hienami roku" przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, to jest podłość. Wykorzystywać emocje rozwodowe, by ośmieszać matkę moich dzieci. To jest podłość - mówił w "Kropce nad i" lider "Ruchu Palikota".
Dziennikarze ostro odpowiadają i nie zostawiają na polityku suchej nitki:
"Palikot łże z zemsty, że odważyliśmy się rozmawiać z jego byłą żoną - nie o tajemnicach alkowy, ale o jego poglądach politycznych, które zmienia jak rękawiczki. Palikot byłą żonę, która ma go za kanciarza najchętniej by zakneblował. Jak sama wspominała chciał zakazać jej notarialnie wypowiedzi na swój temat. Całkiem nieźle" - piszą w specjalnym oświadczeniu na wprost.pl.
REKLAMA
Palikotowe oszczerstwa
Ośmieszają też poglądy polityczne i zachowania polityka. Ich zdaniem Palikot "w poniedziałek jest konserwatystą i wydaje ultrakatolicki tygodnik ("z zakazem pedałowania" na okładce). We wtorek jest wielkim panem, który ruga służbę przy dziennikarzach. W środę jest super liberałem, który chce topić protestujące pielęgniarki w kopalniach. W czwartek jest socjalistą, który chce by państwo dawało miejsca pracy" - kpią.
Najostrzejsze słowa dziennikarze zostawiają na koniec: "Pamiętamy jak Palikot pokazywał kiedyś w kampanii spot atakujący Tuska hasłem "Skończmy z polityczną prostytucją". To zabawne, bo szczerze mówiąc trudno sobie wyobrazić większą polityczną prostytutkę niż sam Palikot. Właśnie dlatego nie wierzymy, że jest w stanie odwołać swoje palikotowe oszczerstwa" - kończą zgorzkniałym tonem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJECIACH>>>
WPROST, mr
REKLAMA
REKLAMA