Apel Tymoszenko do polityków: nie przyjeżdżajcie na Euro na Ukrainę
Informację taką przekazał po spotkaniu z uwięzioną byłą premier Ukrainy Janusz Palikot, który przebywał z prywatną wizytą w Kijowie.
2012-05-26, 15:54
Jak twierdzi Palikot Julia Tymoszeno wezwała do bojkotu ukraińskiej części Euro 2012 tylko polityków, natomiast podkreślała, że zwykli kibice powinni przyjechać na Ukrainę w jak największej liczbie a politycy powinni namawiać ich do tego.
Janusz Palikot oprócz spotkania z Julią Tymoszenko rozmawiał także nieoficjalnie z premierem Ukrainy Mykołą Azarowem i politykami opozycji.
Po przylocie z Ukrainy Palikot mówił dziennikarzom, że w Polsce panują schematy dotyczące naszego wschodniego sąsiada. Jego zdaniem główni politycy w Kijowie są zdeterminowani w sprawie integracji europejskiej. Jak twierdził dotyczy to np. premiera Azarowa a także samego prezydenta Wiktora Janukowycza. "Są bardzo antyrosyjscy i proeuropejscy" - przekonywał. "Większość naszego spotkania z Azarowem w piątek była poświęcona przekonywaniu nas przez niego o swojej antyrosyjskości" - mówił Palikot.
Dodał, że "sytuacja tam (na Ukrainie red.) jest znacznie lepsza, niż się to przedstawia w Polsce". Podkreślił, że Ukraina zainicjowała zmiany kodeksu karnego, jest gotowa, by te zmiany były zgodne z oczekiwanymi przez Brukselę.
REKLAMA
Zdaniem Palikota, w sytuacji konfliktu władz Ukrainy z Moskwą i Brukselą, Polska jest w bardzo dobrej pozycji negocjacyjnej wobec Kijowa, którą powinna wykorzystać. Stąd też proponuje, by prezydent Bronisław Komorowski zorganizował ponadpartyjne spotkanie na temat naszego stosunku do Ukrainy.
mch
REKLAMA