Diablo 3 powodem śmierci? Jest ofiara
32-letni Amerykanin może być pierwszą ofiarą hitowej gry Diablo III. Russell Shirley grał na komputerze przez trzy dni. Miał też jednak kłopoty ze zdrowiem.
2012-05-29, 11:13
Według informacji serwisu BuildStarted 32-latek umarł z powodu zawału serca. Znaleziony został przy komputerze. Informację o jego śmierci na Twitterze opublikował mężczyzna, podający się za przyjaciela Shirleya. Ben Dorris dodał, że 32-latek był otyły i miał problemy zdrowotne. Jego zdaniem pewnie to spowodowało zawał, ale prawdą jest też, że mężczyzna wziął cztery dni wolnego, żeby grać w Diablo III.
Informację na temat śmierci zamieścił też portal Gameranx, dla którego Shirley pisywał teksty. Wkrótce jednak do portalu zgłosili się inni, domniemani znajomi Amerykanina twierdząc, że mężczyzna chorował i informacja o śmierci z powody Diablo III nie jest ściśle zgodna z prawdą.
Całą polemikę na temat domniemanej ofiary Diablo III opisał na swojej stronie internetowej International Buissness Times. Gameranx podsumował zamieszanie apelując, aby Shirley nie był zapamiętany jako mężczyzna uzależniony od Diablo III, ale jako wspaniała, dobra i kochająca osoba.
Diablo III miało premierę 15 maja. Fani czekali na grę 12 lat. Pierwsza część pojawiła się w 1996 roku, druga cztery lata później. Diablo III jest kolejną odsłoną popularnej serii z gatunku RPG hack'n'slash - gry fabularnej, nastawionej na akcję.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
ei
REKLAMA