Polska hojna dla UEFA. Miliony "przejdą bokiem"

Austria i Szwajcaria zarobiły dzięki opodatkowaniu piłkarzy grających na Euro 2008. Polska z tego nie skorzysta.

2012-05-31, 11:39

Polska hojna dla UEFA. Miliony "przejdą bokiem"
. Foto: uefa.com

"Rzeczpospolita" pisze, że Polska, by móc organizować Euro, ugięła się przed żądaniami UEFA całkowitego zwolnienia z podatków za Euro 2012. Nie skorzystała ze wzoru Austrii i Szwajcarii - opodatkowania dochodu zawodników. Z interpretacji podatkowej Izby Skarbowej w Katowicach na którą powołuje się gazeta wynika, że pieniądze od UEFA za reprezentantów biorących udział w turnieju powinny być opodatkowane w kraju, gdzie on się odbył bowiem delegowani piłkarze do reprezentacji pełnili tam właśnie usługę.

Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia - Euro 2012 >>>

Gwarancję dla UEFA, że Polska nie opodatkuje jakichkolwiek przychodów uzyskanych w związku z organizacją turnieju - od dochodów piłkarzy, sędziów, trenerów po członków sztabu medycznego drużyn - podpisała w maju 2006 r. ówczesna minister finansów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego Zyta Gilowska. Nasz kraj zrezygnował też z podatku za dywidendy, z opłat serwisowych, opłat licencyjnych, dystrybucyjnych oraz opodatkowania przychodów i dochodów UEFA, w szczególności z wynagrodzenia (w gotówce lub w naturze) płacone UEFA w związku ze sprzedażą praw marketingowych, medialnych i innych praw handlowych związanych z UEFA Euro 2012.

Z raportu końcowego Euro 2008 dla szwajcarskiego parlamentu wynika, że z opodatkowania sportowców do budżetu szwajcarskiego wpłynęło w sumie 4,3 mln franków szwajcarskich (ok. 15,7 mln zł). W przypadku Euro 2012 wpływy były większe, bo turniej w Polsce i na Ukrainie ma przynieść UEFA przychody rzędu 2,3 mld euro, a zyski wyższe o 3 proc. niż przed czterema laty. Na samym turnieju w Austrii i Szwajcarii europejska centrala piłkarska zarobiła na czysto około 250 mln euro.

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

"Rzeczpospolita"/ aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej