"Tajemnicze siły chcą zdestabilizować Rosję"
Tak twierdzi sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Nikołaj Patruszew, w wywiadzie dla agencji Interfax.
2012-06-01, 10:52
Posłuchaj
Według niego tajemnicze siły próbujące destabilizować sytuację w Rosji pochodzą z zagranicy.
Patruszew dodał, że bezpodstawnie oskarża się władze o wszelkie możliwe grzechy, a z opozycjonistów robi się od razu więźniów politycznych.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji przyznał, że obywatele mają prawo do wyrażania swojego niezadowolenia na ulicach, co zresztą czynią. Jednak w jego opinii - "marsz milionów” z 6 maja i czwartkowe demonstracje na Placu Tryumfalnym to prowokacje, które zmusiły policję do ostrzejszego działania.
Rosyjska opozycja od 4 tygodni demonstruje na ulicach Moskwy domagając się ustąpienia Władimira Putina z urzędu prezydenta i rozpisania powtórnych wyborów. Kolejny "marsz milionów” ma odbyć się 12 czerwca, w Dniu Rosji. Święto to związane jest z podpisaniem w 1990 roku deklaracji suwerenności Rosyjskiej Republiki Radzieckiej.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
to
REKLAMA