UE do Serbii: poprawcie stosunki z Kosowem
Oficjalne uznanie niepodległości tej republiki nie jest warunkiem przystąpienia Serbii do Unii Europejskiej.
2012-06-14, 21:37
Poinformował o tym w Brukseli nowy prezydent Serbii Tomislav Nikolić. - Zapewniono mnie, że UE nie zażąda od nas oficjalnego uznania (niepodległości) Kosowa, ale żąda od nas, byśmy mieli z nim lepsze stosunki" - powiedział Nikolić o spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.
Nacjonalistyczny polityk, który w majowych wyborach niespodziewanie pokonał prounijnego poprzednika Borisa Tadicia, przyjechał do Brukseli z pierwszą jako szef państwa wizytą zagraniczną. Spotkał się też z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem i szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
Przekonywał, że wejście do UE nadal pozostaje priorytetem Serbii. - Naszą drogą w przyszłość jest członkostwo w UE - podkreślił. "Zrobimy co w naszej mocy, by umożliwić rozpoczęcie negocjacji z UE do końca tego roku" - dodał.
Po zwycięstwie w majowych wyborach Nikolić zapewnił, że zamierza kontynuować starania swego poprzednika o wprowadzenie Serbii do Unii Europejskiej, ale bez rezygnowania z Kosowa. Wywołał również oburzenie, twierdząc, że wymordowanie przez siły Serbów bośniackich 8 tysięcy bośniackich Muzułmanów w Srebrenicy w roku 1995 nie było ludobójstwem, a chorwackie graniczne miasto Vukovar jest serbskim miastem. Później jednak złagodził retorykę.
REKLAMA
PAP, tj
REKLAMA