Polityk o abonamencie. "Ściągać, nie apelować"
Wpływy z abonamentu maleją i sytuacja finansowa publicznego radia i telewizji pogarsza się.
2012-06-24, 21:22
Posłuchaj
Premier zapowiedział zmiany ustawowe i ewentualne zastąpienie abonamentu ograniczonym finansowaniem ze środków publicznych. Zanim to jednak nastąpi, europoseł PO Jacek Protasiewicz radzi radiu i telewizji by same zadbały o jak najskuteczniejsze ściąganie obowiązujących opłat abonamentowych.
- To że Polacy nie płacą, to nie bierze się nawet z zapowiedzi zniesienia abonamentu tylko z niskiej ściągalności. Można to robić dużo lepiej nie tylko apelując, ale egzekwując. Gdyby pewnie powierzono to firmie prywatnej, to tak jak z mandatami wpływy byłyby większe. Można czekać, ale po co, skoro brakuje pieniędzy to trzeba je ściągnąć – powiedział.
Wszystko o abonamencie w serwisie specjalnym >>>
Według europosła Marka Siwca z SLD premier Donald Tusk będzie kiedyś musiał wymienić wezwanie do niepłacenia abonamentu wśród "wstydliwych momentów" swojej kariery.
REKLAMA
- Media publiczne są kawałkiem rzeczywistości politycznej, kulturalnej, społecznej i podrzynanie gardła metodą finansową jest po prostu czymś niegodnym. Tusk się wpisał jako jedyny, odosobniony, bo nawet Platforma się po cichutku z tego wycofuje. Sytuacja w której się jedną ręką podcina gałąź na której siedzą media publiczne, a drugą mówi się, radźcie sobie, jest po prostu niemoralna – powiedział.
Profesor Tomasz Nałęcz płaci abonament, ale uważa, że na dobrą wolę Polaków w tej sprawie nie ma co dłużej liczyć. Według prezydenckiego ministra niezbędne jest rozwiązanie ustawowe, które zapewni stabilne finansowanie mediom publicznym. - Nie wyobrażam sobie polskiej demokracji, polskiej wolności bez mediów publicznych, jako pewnego wzorca strażnika zachowań w tej przestrzeni medialnej - dodał.
Rzecznik PiS Adam Hofmana uważa, że Platforma Obywatelska tak naprawdę wcale nie przejmuje się losem publicznych mediów.
- PO ma tak wielką przewagę w mediach komercyjnych, że media publiczne właściwie dla niej to jest kolejny element na którym można zrobić biznes. Nie sądzę żeby Donald Tusk był wielkim ratowniczym mediów publicznych, a rzeczywiście sytuacja jest dramatyczna – powiedział.
REKLAMA
Premier powiedział, że projekt zmian w prawie będzie gotowy w ciągu kilku tygodni i możliwe, że rządowe propozycje w sierpniu trafią do Sejmu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to
REKLAMA