Mladić opuścił szpital, stanie przed sądem
Były dowódca armii bośniackich Serbów będzie mógł stanąć przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla byłej Jugosławii, przed którym jest sądzony.
2012-07-13, 20:00
Ratko Mladić, który skarżył się na zły stan zdrowia, trafił do szpitala w czwartek. Rzeczniczka trybunału Nerma Jelacić poinformowała, że lekarze przebadali Mladicia i stwierdzili, że nie wymaga on leczenia. Generał przeszedł w ostatnich latach zawał, cierpi na kamicę nerkową, a w zeszłym roku miał zapalenie płuc.
Mladić oskarżony jest o zbrodnie popełnione podczas wojny w Bośni w latach 1992-1995. Ze względów proceduralnych jego proces został zawieszony 17 maja - zaledwie dzień po rozpoczęciu. W poniedziałek proces wznowiono. Akt oskarżenia stawia 70-letniemu Mladiciowi 11 zarzutów, obejmujących ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym udział w masakrze blisko 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy w lipcu 1995 roku.
Mladić nie przyznaje się do winy i twierdzi, że działał w obronie Serbów w Bośni. Jeśli zostanie skazany, grozi mu dożywocie. Krewni ofiar obawiają się, że Mladić, który choruje na serce, może umrzeć, zanim jego proces się zakończy. Według prokuratury proces może potrwać około trzech lat.
IAR/PAP/agkm
REKLAMA