Bez etatu i emerytury. Duże luki w prawie
Po wydłużeniu wieku emerytalnego do 67 roku życia przedstawiciele niektórych grup zawodowych u schyłku kariery mogą się znaleźć bez środków do życia - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
2012-07-16, 07:11
Wszystko ze względu na brak zmian w istotnych przepisach. Wykładowcy, pracownicy samorządów, urzędnicy służby cywilnej oraz pracownicy urzędów państwowych według istniejącego prawa mogą zostać zwolnieni z pracy, jeśli tylko skończą 65 lat. W rezultacie przez kilka miesięcy, w skrajnych przypadkach nawet przez dwa lata, nie będą otrzymywali ani wynagrodzenia, ani świadczeń z ZUS - pisze gazeta.
Przepisy krytykują eksperci i związkowcy. Podkreślają, że obecne rozwiązania dotyczące pozbawiania etatów osób po 65 roku życia są sprzeczne nie tylko z założeniami wydłużania aktywności zawodowej, lecz także z zasadą równego traktowania pracowników.
IAR/ aj
REKLAMA