Mostostal na razie nie upadnie. Jest porozumienie
O cztery miesiące udało się firmie Polimex-Mostostal odwlec egzekucję długów. Teraz jedna z największych firm budowlanych musi przygotować nową strategię.
2012-07-25, 17:52
Posłuchaj
Tym samym w najbliższym czasie firmie nie grozi upadłość. Podpisanie porozumienia nie wywołało entuzjazmu wśród zatrudniającego ponad 3 tysiące pracowników zakładu w Siedlcach, którzy w dalszym ciągu boją się o swoją przyszłość a podpisanie porozumienia traktują jako odwlekanie trudnych decyzji w czasie.
Również zdaniem szefa zakładowej "Solidarności" podpisanie porozumienia z wierzycielami nie rozwiązuje zasadniczych problemów Polimeksu. W rozmowie z IAR Andrzej Hojna powiedział, że pracownicy oczekują przedstawienia przez zarząd planu konkretnych działań, które doprowadzą do poprawy sytuacji firmy.
W ciągu najbliższych czterech miesięcy Polimex-Mostostal będzie negocjować ostateczne zasady finansowania udzielonego spółce. Łączna wartość wierzytelności objętych porozumieniem wynosi blisko dwa i pół miliarda złotych. W informacji zamieszczonej na stronach internetowych firmy pada stwierdzenie, że Polimex na bieżąco rozlicza się z podwykonawcami i dostawcami a także posiada portfel kontraktów opiewający na kilkanaście miliardów złotych.
- Zapewnia to realizację większości budżetu w bieżącym roku oraz stanowi solidną podstawę dla prowadzenia działalności w latach kolejnych - zapewnia prezes spółki Konrad Jaskóła.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg