Gruzińska opozycja chce osądzić Szewardnadze
Opozycyjne ugrupowanie ogłosiło publiczną kampanię zbierania materiałów kompromitujących emerytowanego polityka, domagając się dla niego Trybunału Stanu.
2012-07-26, 07:58
Posłuchaj
Były minister spraw zagranicznych Związku Radzieckiego i drugi prezydent niepodległej Gruzji Eduard Szewardnadze ma dziś 84 lata. Mieszka w rządowej rezydencji i od czasu do czasu komentuje wydarzenia polityczne w swoim kraju.
Opozycja zarzuca mu zamach stanu i obalenie pierwszego, demokratycznie wybranego prezydenta Gruzji Zwiada Gamsachurdii. Jego winą ma być również utrata kontroli nad Abchazją. Do listy najnowszych grzechów Eduarda Szewardnadze Partia Pracy dopisała także popieranie prorosyjskiego polityka Bidziny Iwaniszwilego. Ten ostatni dorobił się ogromnego majątku w Rosji i jest uważany za najbogatszego w Gruzina. Kilka miesięcy temu założył ruch „Gruzińskie marzenie” i chce przejąć władzę w swoim kraju. Według Partii Pracy Szewardnadze i cała jego rodzina trzymają pieniądze w bankach Iwaniszwilego.
- Prosimy wszystkie partie i pojedyncze osoby, które mają informacje lub dokumenty świadczące o przestępczej działalność Szewardnadze aby z nami współpracowali - apeluje gruzińska Partia Pracy.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA