Studenci sami zbudowali bolid. Ile kosztował?
Waży 250 kilogramów i we wrześniu ma być pierwszy na mecie we Włoszech. Studenci Politechniki Warszawskiej zaprezentowali bolid, którymi będą rywalizować z żakami z całej Europy.
2012-08-07, 16:28
Posłuchaj
Bolid jeszcze nie jeździ, ale już za kilka dni rozpoczną się testy, które przygotują maszynę i studentów do rywalizacji w zawodach. 14 września rozpoczną się one we Włoszech.
Mateusz Gugała, jeden z konstruktorów tłumaczył, że sprawdzenia wymaga każdy element. Najdokładniej studenci muszą sprawdzić silnik, układ napędowy i zawieszenie. W czasie testów będą pracować też nad ustawieniami bolidu.
Studenci zamontowali w bolidzie silnik z motocykla, o pojemności 600 centymetrów sześciennych. Ma on pozwolić na osiągnięcie 100 kilometrów na godzinę w ciągu 4 sekund. Swoich szans żacy upatrują też w doładowaniu silnika, specjalnym zawieszeniu oraz elementach aerodynamicznych.
Prace nad bolidem nie byłyby możliwe gdyby nie pieniądze uczelni i sponsorów. Jak twierdzi Mateusz Szczeciński, który pracował nad samochodem, motoryzacja to drogie hobby. Konstruktor szacuje, że koszt całej maszyny to około 250 tysięcy złotych. Najdroższe były elementy aerodynamiczne pojazdu, które trzeba było zaprojektować i wykonać od podstaw.
REKLAMA
Prace nad projektem trwały dwa lata. W budowie pojazdu uczestniczyło prawie 50 osób, głównie studentów Politechniki Warszawskiej. Młodzi ludzie rywalizują w tzw. Formule SAE (ang. Society of Automotive Engineers). To zawody, w których od 1978 roku walczą studenci z całej Europy.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH
IAR, ei
REKLAMA
REKLAMA