Strażacy alarmują: kończą się pieniądze
Ostatnie nawałnice mogą sprawić, że strażacy nie dostaną podwyżek pensji - czytamy w "Rzeczpospolitej".
2012-08-09, 07:21
Straży pożarnej kończą się też pieniądze na bieżące wydatki. Gazeta informuje, że w styczniu na wniosek ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego wprowadzono do ustawy budżetowej zapis, uzależniający podwyżki dla strażaków i innych służb mundurowych od wydatków na usuwanie skutków klęsk żywiołowych.
Podwyżki byłyby wypłacane od 1 października pod warunkiem, że z rezerwy celowej na usuwanie skutków klęsk zostanie 76 milionów złotych. Według rzeczniczki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzaty Woźniak, z rezerwy wynoszącej 1 mld 400 mln złotych wydano do tej pory 606 milionów.
Strażacy z różnych regionów alarmują jednak - dodaje "Rzeczpospolita" - że już teraz kończą im się pieniądze na benzynę, prąd, utrzymanie budynków i wypłatę świadczeń pracowniczych. Według przewodniczącego Związku Zawodowego Strażaków "Florian", straż od trzech lat dostaje tyle samo pieniędzy, podczas gdy koszty paliwa i energii rosną. Komendanci poszczególnych jednostek straży zwracają się więc o dodatkowe środki do samorządów i wojewodów.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, ei
REKLAMA