8-latek sam na szlaku. TOPR apeluje o rozwagę
W miniony weekend ratownicy dwukrotnie byli wzywani do rodzin z dziećmi, które wyszły na szlak wysokogórski wymagający odpowiedniej kondycji i doświadczenia.
2012-08-13, 11:56
Posłuchaj
Do centrali TOPR zadzwonili turyści, którzy podchodząc na Zawrat przy łańcuchach zastali ośmioletniego chłopca. Jak się okazało ojciec dziecka w tym czasie przeprowadzał przez trudny odcinek szlaku drugiego syna. Tomasz Wojciechowski ratownik TOPR podkreśla, że teren wysokogórski w trudnych warunkach pogodowych, to nie jest miejsce bezpieczne dla dzieci
W innym zgłoszeniu chodziło o pięcioosobową rodzinę, która wybrała się na wycieczkę z Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka. Rodzice mimo fatalnych warunków - padającego deszczu ze śniegiem - wzięli ze sobą na trudny szlak trójkę małych dzieci (1,5 roku, 4 i 7 lat). Dzieci na skutek fatalnej pogody były mocno wyziębione. TOPR podkreśla, że teren wysokogórski stwarza dla dzieci wiele niebezpieczeństw, a nierozważne eskapady mogą być tragiczne w skutkach.
REKLAMA