Eksplozja w Damaszku. Pięć osób jest rannych
W centrum Damaszku eksplodowała bomba w pobliżu hotelu misji obserwacyjnej ONZ - poinformowała telewizja syryjska.
2012-08-15, 09:24
Do przeprowadzenia ataku bombowego w Damaszku przyznała się opozycyjna Wolna Armia Syrii. Rebelianci tłumaczą jednak, że celem nie był hotel misji obserwacyjnej ONZ, lecz pobliskie koszary wojskowe.
Miało się w nich odbyć codzienne spotkanie oficerów, podczas którego zapadają decyzje co do działań sił Baszara al-Assada w Damaszku.
Bomba eksplodowała w pobliżu hotelu misji obserwacyjnej ONZ, raniąc co najmniej pięć osób. Według syryjskiej telewizji, ładunek wybuchł w pobliżu zbiornika paliwa.
W Damaszku często dochodzi do wybuchów. W ubiegłym miesiącu w ataku bombowym zginęło trzech wysokich rangą dowódców służb bezpieczeństwa, podległych Baszarowi al-Assadowi.
REKLAMA
Tymczasem kolejne międzynarodowe organizacje próbują wywierać presję na rezim w Damaszku. Organizacja Współpracy Islamskiej, zrzeszająca półtora miliarda muzułmanów z całego świata, na środowym posiedzeniu postanowiła zawiesić Syrię w prawach członkowskich. A ciągu trwającej od 17 miesięcy rewolty zginęło w Syrii około 23 tysiące ludzi.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA