8-latek zaatakowany przez rekina uratowany przez wujka

2012-08-16, 16:04

8-latek zaatakowany przez rekina uratowany przez wujka
Żarłacz tępogłowy. Foto: Pterantula/Wikimedia Commons

8-letni chłopiec został uratowany przez swojego wujka na jednej z plaż Florydy po tym, jak rekin ugryzł go w ramię.

Dziecko bawiło się w płytkiej wodzie w piątek, gdy zostało zaatakowane przez dwumetrowego żarłacza tępogłowego.

Wujek dziecka rzucił się na rybę, siłą wyciągając ją na brzeg z pomocą jeszcze jednego plażowicza. – To wielki facet. Złapał go (rekina – red.) i wyrzucił na brzeg – cytuje „Telegraph” miejscowego strażnika, który zastrzelił rekina i za pomocą pałki otworzył mu szczęki. W ten sposób udało się wyswobodzić dziecko.

Chłopiec trafił do szpitala w 30 minut po ataku, gdzie udało się przyszyć mu ramię z powrotem. Wciąż znajduje się jednak w stanie krytycznym z powodu utraty dużej ilości krwi.

Według International Shark Attack File, organizacji która dokumentuje ataki rekinów na ludzi, w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku doszło do 51 takich zdarzeń. 34 z nich miały miejsce u wybrzeży Florydy. Jeden z tych ataków był śmiertelny: 69-letni mężczyzna został zabity przez żarłacza tępogłowego.

W 2011 roku doszło na świecie łącznie do 79 ataków rekinów na ludzi, w tym dziesięciu śmiertelnych. To najwyższa liczba odnotowana od 1958 roku, odkąd ISAF prowadzi dokumentację.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

sg

Polecane

Wróć do strony głównej