Włochy są rajem dla fałszerzy, głównie z Chin
Od początku tego roku przeprowadzono prawie siedem i pół tysiąca operacji - 35 dziennie - konfiskując między innymi 15 milionów sztuk odzieży i akcesoriów oraz 18 i pół miliona zabawek.
2012-08-25, 15:45
Posłuchaj
Kraj ten zalewany jest przez podróbki odzieży, ale również artykułów gospodarstwa domowego, elektroniki, a nawet prezerwatyw.
W sobotę włoscy celnicy na granicy ze Słowenią zatrzymali transport 20 tysięcy sztuk odzieży dla dzieci, wyprodukowanych na Węgrzech. Ubranka miały metki z napisem “Made in Italy” i ceną w euro. Transport zatrzymany w Gorycji to kolejny przykład, że Włochy są wciąż rajem dla fałszerzy.
Obok tradycyjnych już fałszywych zegarków znanych firm oraz podróbek kreacji renomowanych stylistów, w ręce gwardii finansowej wpadły na przykład dwa miliony wydrukowanych w Chinach biletów na kolejkę łączącą lotnisko Fiumicino z rzymskim dworcem Termini. Znaleziono też sto tysięcy nie posiadających żadnego atestatu chińskich prezerwatyw.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA