Król do władz: wybudujcie pałac dla mojej żony
Król Zulusów Goodwill Zwelithini narzeka, że jego szósta żona dalej dzieli z nim komnaty, a powinna - jak poprzednie żony - mieć swój własny pałac.
2012-09-07, 07:21
Zola Mafu pojawiła się u boku króla Zulusów, uważanego za jednego z najbardziej wpływowych przywódców plemiennych w Republice Południowej Afryki, w 2004 roku, gdy miała 14 lat (Zwelithini miał wówczas 56).
Po ośmiu latach od zawiązania znajomości król doszedł do wniosku, że jego szóstej małżonce, podobnie jak pięciu poprzednim, należy się pałac. Wystąpił więc do władz RPA, by znalazły na ten cel 700 tys. dolarów. Okazało się jednocześnie, że rezydencję innej żony - MaMchizy - należałoby rozbudować. W sumie wyliczono, że aby kobiety króla żyły godnie, władze muszą wyłożyć 2,1 mln dolarów.
Komisja parlamentarna na razie nie odpowiedziała na wniosek. Administracja prowincji KwaZulu Natal w tym roku na utrzymanie rodziny królewskiej przeznaczyła ok. 6,9 mln dolarów. Partie opozycji już wcześniej zarzucały królowi, jego żonom i licznemu potomstwu rozrzutność.
Zulusi są najliczniejszą grupą etniczną w RPA.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA