PiS chce umiędzynarodowić sprawę Antykomor.pl
Europosłowie PiS zwrócili się do organizacji Reporterzy bez Granic z prośbą o interwencję ws. skazania twórcy portalu Antykomor.pl. Roberta Frycza
2012-09-19, 16:55
Posłuchaj
Zapowiedzieli też działania w tej sprawie na forum Parlamentu Europejskiego i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
"Według nas umiędzynarodowienie tej sprawy jest konieczne. To skandal, że takie wyroki zapadają. Podjęliśmy inicjatywę poinformowania o tym fakcie bardzo znanej i znaczącej organizacji, która broni dziennikarzy, wolności słowa - Reporterów bez Granic" - powiedział europoseł Ryszard Czarnecki podczas konferencji prasowej.
"Nie jest to pierwszy przypadek, w którym aparat państwa wykorzystywany jest do walki z osobami o poglądach politycznych odmiennych od prezentowanych przez obecny rząd. Warto też zwrócić uwagę, że podobne sytuacje nie miały po 1989 roku w Polsce miejsca" - podkreślają w liście politycy PiS.
"Zwracamy się również do sześciu innych organizacji dziennikarskich, broniących wolności słowa i dziennikarzy zarówno w Europie, jak i w Ameryce. Jesteśmy przekonani, że te organizacje wywrą stosowny nacisk międzynarodowy" - zaznaczył Czarnecki.
REKLAMA
14 września Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim wymierzył autorowi portalu Robertowi Fryczowi karę roku i 3 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania 40 godzin prac społecznych miesięcznie, uznając go za winnego znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Frycz został też skazany za fałszowanie dokumentów.
Na stronie Antykomor.pl gromadzone były materiały o prezydencie Komorowskim, a także m.in. gry polegające na strzelaniu do jego wizerunku i ośmieszające fotomontaże. W maju ubiegłego roku do mieszkania autora strony weszli funkcjonariusze ABW, którzy zabezpieczyli jego laptop i inne nośniki danych. Zleciła to prokuratura w Tomaszowie Mazowieckim, prowadząca śledztwo w sprawie znieważenia głowy państwa. Po kilku miesiącach sprawa trafiła do piotrkowskiej prokuratury.
Skazanie Frycza skrytykowała w tym tygodniu Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Oburzenie wyraziło także polskie Stowarzyszenie Wolnego Słowa. W oświadczeniu SWS zaznacza, że nie pochwala gier polegających na strzelaniu do prezydenta, ale opowiada się za wolnością wyrażania poglądów, także dalekich od naszych czy politycznie poprawnych.
REKLAMA
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mch
REKLAMA