Agora musi przeprosić Macierewicza za "skrót myślowy"

Wydawca "Gazety Wyborczej" spółka Agora SA ma przeprosić Antoniego Macierewicza za stwierdzenie "GW", że za rządów PiS "wsadził" swego bratanka i znajomych do państwowych spółek.

2012-09-21, 10:32

Agora musi przeprosić Macierewicza za "skrót myślowy"
Antoni Macierewicz. Foto: Archiwum Kancelarii Prezydenta RP

W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację pozwanej przez posła PiS Agory od niekorzystnego dla niej wyroku sądu I instancji. W 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie częściowo uwzględnił powództwo posła PiS o naruszenie jego dóbr osobistych w artykule pt. "Drużyna Macierewicza" z 2008 r.

Teraz wyrok jest już do wykonania. Adwokat Agory zapowiada jeszcze kasację do Sądu Najwyższego.

- Macierewicz pozwala sobie na najostrzejsze sądy, chroniąc się za immunitetem posła, a innym nie pozwala na jakiekolwiek krytyczne opinie ani "skróty myślowe" - skomentował wyrok SA radca prawny Agory Piotr Rogowski. Powoda nie było na jego ogłoszeniu.

"GW" pisała o zatrudnieniu w spółkach Skarbu Państwa z branży paliwowej bratanka i znajomych Macierewicza, m.in. z komisji ds. WSI oraz z MSW z lat 90. Wymieniono nazwiska m.in. Tomasza Macierewicza, Sławomira Cenckiewicza, Piotra Woyciechowskiego. "Z raportu Ministerstwa Skarbu wynika, że czerpali z ich kas pełnymi garściami" - pisano o tych spółkach. Nadtytuł artykułu zawierał zwrot, że "wsadził" ich tam Macierewicz.

REKLAMA

Za to jedno słowo poseł PiS wytoczył proces cywilny, żądając od Agory oraz naczelnego "GW" Adama Michnika wielokrotnych przeprosin w "GW" oraz w innych mediach, w tym w Radiu Maryja i Telewizji Trwam. Pozwani wnosili o oddalenie pozwu, powołując się na to, że zwrot "wsadził" to swego rodzaju "skrót myślowy", a oni działali w interesie publicznym, pokazując jak każda ekipa rządząca wprowadza swoich ludzi do państwowych spółek.

Sąd Okręgowy uznał, że doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych, za które Agora ma jeden raz przeprosić Macierewicza na 1. stronie "GW". Mają się tam znaleźć wyrazy ubolewania za dopuszczenie do publikacji informacji "nieprawdziwej i szkalującej jego dobre imię".

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej