Przewodniczący Dumy nie jedzie do Rady Europy. „Rusofobia”

- Uznaliśmy, że niektóre kluczowe elementy mojego wystąpienia nie zostałyby wysłuchane przez wielu uczestników Zgromadzenia Parlamentarnego i szereg delegacji ze względu na rusofobię – powiedział w rosyjskiej telewizji przewodniczący Dumy Państwowej, jeden z najważniejszych urzędników państwowych w Rosji.

- Doszedłem do wniosku, że mógłbym wystąpić przed PACE jedynie, gdy spełnione zostałyby odpowiednie warunki – dodał. W swoim wystąpieniu Siergiej Naryszkin tłumaczył, że chodzi mu o krytycyzm, z jakim na świecie spotkał się wyrok dwóch lat więzienia dla członkiń zespołu Pussy Riot, które skazano za wykonanie antyputinowskiej piosenki w cerkwie.

RIA-Novosti poinformowała, że pozostała część rosyjskiej delegacji zjawi się na sesji Rady, która ma zająć m.in. kwestiami praw człowieka, praworządności i pluralizmu politycznego w Rosji. W oświadczeniu opublikowanym na stronie Rady stwierdzono, że Rosja poczyniła „bardzo pozytywne kroki”, ale inne kwestie budzą poważne wątpliwości. Niedawno szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton mówiła, że rosyjskie władze unikają rozwiązania problemów kwestii dotyczących praw i swobód obywateli odkąd Putin powrócił na fotel prezydenta w maju.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

REKLAMA

sg