Lekarze żądają minimalnej płacy 1400 euro
Utworzony przed 20 laty system ochrony zdrowia zawalił się – stwierdził były premier Estonii Siim Kallas.
2012-10-08, 19:00
Protestujący od tygodnia lekarze postanowili rozszerzyć strajk na główne szpitale w stolicy kraju Tallinie i Tartu – drugim co do wielkości mieście. W pozostałych miejscowościach pracownicy służby zdrowia mają nie udzielać opieki ambulatoryjnej.
Krajowy związek lekarzy domaga się podniesienia płacy minimalnej o 20 procent (do 1400 euro) w 2013 roku, a w roku następnym – o kolejne 20 proc. Rząd uznał postulaty za nierealne i w zamian zaproponował zwiększenie uposażeń o 6,6 procent. Na takie warunki nie zgadzają się związkowcy.
Według ministerstwa spraw socjalnych średnia miesięczna praca lekarza w Estonii w 2011 r. wzrosła do 1700 euro (ogólna średnia płaca wynosi 839 euro).
REKLAMA