"Nerwowy" zatrzymany. Brawurowa akcja CBŚ

Andrzej G. "Nerwowy" był bardzo wpływową postacią w świecie przestępczym, określano go nawet mianem "legendy”. Początki jego "kariery" sięgają jeszcze mafii pruszkowskiej, z której potem wyemigrował do wołomińskiej. Tam działał razem z "Dziadem" i "Wariatem” - potem przejął po nich schedę.

55-latek był też jedną z bardziej liczących się osób w branży narkotykowej w Europie. Wrocławska prokuratura zarzuciła mu kierowanie grupą przestępczą zajmującą się ich przemytem i handlem.

Jego sprawę funkcjonariusze Wydziału Operacji Pościgowych Centralnego Biura Śledczego prowadzili od dwóch miesięcy. Krok po kroku  zbliżali się do namierzenia i zatrzymania. W końcu ustalili, że ukrywa się na jednej z posesji w warszawskich Włochach. Otoczyli dom i dyskretnie obserwowali. Wkroczyli do akcji, gdy mieli już pewność, że 55-letni Andrzej G. jest w środku. Kilkadziesiąt sekund później było już po wszystkim. Policjanci Centralnego Biura Śledczego założyli "Nerwowemu” kajdanki. Teraz stanie teraz przed sądem.

policja.pl, polskieradio.pl/tj

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>