"Żądamy natychmiastowego śledztwa". Ambasador w MSZ
Rosyjski ambasador Aleksander Aleksiejew został wezwany do MSZ, gdzie wiceminister Jerzy Pomianowski przekazał mu "wyrazy oburzenia".
2012-10-17, 15:00
Chodzi o opublikowanie na rosyjskich stronach internetowych drastycznych zdjęć z katastrofy smoleńskiej, na których widać m.in. ciała podczas sekcji zwłok, w tym także ciało prezydenta Lecha Kaczyńśkiego.
Sprawą zajęło się MSZ i ABW, której udało się doprowadzić do zablokowania części serwerów. ABW zwróciła się też w tej sprawie z prośbą o wyjaśnienia do Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Wiceminister Jerzy Pomianowski przekazał ambasadorowi Aleksiejewowi, że rząd Polski oczekuje stanowczych działań i natychmiastowego śledztwa, i ukarania winnych. Zdjęcia opublikował jeden z blogerów, według ABW stało się to 28 września. MSZ wezwała też do pełnej współpracy w tej sprawie z ABW i prokuraturą wojskową.
Minister Pomianowski dodał, że Polska dostrzega zablokowanie przez władze Rosji części rosyjskich portali, na których znajdowały się zdjęcia.
REKLAMA
Polskie media, zgodnie z apelem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie opublikowały zdjęć, ani nie odsyłają do źródła.
Nie wiadomo kto jest autorem fotografii.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA
REKLAMA