Służby specjalne Rosji, blogerzy i zdjęcia ze Smoleńska
57-letnia Tatiana Karacuba, która wcześniej pracowała na Zachodzie jako dyplomata, pierwsza ujawniła w internecie zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej – informuje "Gazeta Polska codziennie”.
2012-10-19, 07:00
Mają one uwiarygodnić teorię tzw. maskirowki, która mówi, że wszystkie ofiary Tu-154M zginęły gdzie indziej, a ich ciała podrzucono do Smoleńska.
Karacuba jest m.in. absolwentką Akademii Służby Państwowej przy prezydencie Federacji Rosyjskiej. Karierę zawodową rozpoczęła od pracy w sowieckiej agencji informacyjnej APN. Przez wiele lat pracowała też w strukturach ONZ w USA i w Szwajcarii. Jest członkiem Akademii Bezpieczeństwa i i Egzekwowania Prawa, która cieszyła się wsparciem szefa wywiadu zagranicznego Rosji.
Jej najbardziej aktywnym okresem w rosyjskich strukturach rządowych były lata 1998-2008. Była redaktorem naczelnym polityczno-prawniczego pisma "Prezydent, Parlament, Rząd”. Jest ono bezpłatnie dostarczane m.in. prezydentowi i premierowi Rosji, prezydentom Białorusi i Ukrainy oraz rosyjskim placówkom za granicą.
Serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
REKLAMA
Zdjęcia na swoim blogu zamieścił też Anton Sizych, dziennikarz, były redaktor naczelny gazety "Bastion”. Znany był z opisywania afer korupcyjnych w Kraju Ałtajskim na Syberii. Za to – jak pisze inny bloger - zorganizowano próbę jego zabójstwa; podcięto mu gardło. Sizych przeżył.
Obecnie jest bardzo aktywny w pisaniu tekstów o zabójstwach i katastrofach. Publikuje też zdjęcia pokazujące zwłoki.
Gazeta Polska Codziennie, polskieradio.pl/tj
REKLAMA