Strasburg: 14-latka miała prawo do aborcji
Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu skazał Polskę za trzykrotne naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
2012-10-30, 10:24
Posłuchaj
Wyrok dotyczy głośnej przed czterema laty sprawy 14-letniej Agaty z Lublina, której szpitale odmówiły wykonania zabiegu przerwania ciąży.
Trybunał zobowiązał skarb państwa do wypłacenia skarżącym 45 tysięcy euro zadośćuczynienia oraz 16 tysięcy euro na pokrycie kosztów sądowych. W skardze matka i córka podkreśliły, że przez dłuższy czas nie mogły znaleźć szpitala, który zgodziłby się wykonać zabieg, pomimo zaświadczenia z prokuratury o legalności aborcji.
Ciąża 14-letniej Agaty, zdaniem prokuratury, pochodziła z czynu zabronionego. Ojcem nienarodzonego dziecka był niespełna 15-letni chłopiec. Wykonania zabiegu odmówiły dwa szpitale w Lublinie oraz szpital w Warszawie. W sprawę zaangażował się Kościół i aktywiści ruchu Pro-life. Dziewczynę osadzono w pogotowiu opiekuńczym. Ostatecznie Ministerstwo Zdrowia wyznaczyło z urzędu szpital w Gdańsku.
Zdaniem sędziów Europejskiego Trybunału, utrudnianie aborcji, wyznaczenie szpitala oddalonego o 500 km od miejsca zamieszkania, mobbing aktywistów organizacji ochrony życia, były naruszeniem artykułu zakazującego nieludzkie i poniżające traktowanie. Z kolei zamknięcie dziewczyny w pogotowiu opiekuńczym bez zgody matki i poszkodowanej było sprzeczne z artykułem konwencji, który gwarantuje prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Ujawnianie danych osobowych oraz stanu zdrowia i informacji o dokonaniu zabiegu też naruszało prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA