Martyniuk: Seremet prosił naczelnego "Rz", by poczekał
Rzecznik prokuratora generalnego Mateusz Martyniuk potwierdził, że Andrzej Seremet spotkał się z redaktorem naczelnym "Rzeczpospolitej" Tomaszem Wróblewskim.
2012-10-31, 12:01
Posłuchaj
Rzecznik przyznał, że prokurator generalny prosił Wróblewskiego o  poczekanie z publikacją artykułu o materiałach wybuchowych wykrytych we wraku  tupolewa, do czasu weryfikacji tej informacji z biegłymi. Redaktor naczelny "Rz" miał poinformować Seremeta, że  informację o trotylu ma z kilku źródeł.
- Prokurator generalny powiedział, że biegli rzeczywiście odkryli cząstki wysokoenergetyczne na fragmentach samolotu prezydenckiego, ale wyraźnie podkreślił, że pochodzenie cząstek może być różnorakie - poinformował Martyniuk.
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>> 
"Rzeczpospolita" podała we wtorek,   że w szczątkach tupolewa znaleziono  ślady trotylu i nitrogliceryny.   Według gazety grupa polskich śledczych,  która niedawno przez miesiąc   ponownie badała wrak na terytorium Rosji,  znalazła na szczątkach   samolotu liczne ślady materiałów wybuchowych. 
Po południu - po   konferencji prasowej szefa Wojskowej Prokuratury  Okręgowej w Warszawie   płk. Ireneusza Szeląga, który zdementował  doniesienia "Rz" -  gazeta oświadczyła, że się pomyliła, pisząc o  trotylu i nitroglicerynie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk