Patryk Kosela: zaniedbania w kopalni to morderstwo
Rzecznik związku „Sierpień 80 „ w ostrych słowach odnosi się do przestrzegania przepisów bezpieczeństwa w polskich kopalniach
2012-11-21, 18:55
Podczas uroczystości upamiętniającej tragedię w kopalni Halemba organizowanej przez związkowców z Solidarności padło surowe oskarżenie ze strony rzecznika WZZ – Patryk Kosela określa zaniedbanie kwestii bezpieczeństwa jako zamach na życie górników. Jednocześnie podkreśla, że za taki stan rzeczy odpowiada cały establishment przemysłu górniczego.
Proces w sprawie przyczyn wypadku trwa nadal. Prokuratura postawiła zarzuty byłemu dyrektorowi kopalni węglowej Kazimierzowi D. oraz kierownikowi działu wentylacji, Markowi Z. W obu przypadkach możliwy jest wyrok skazujący na 12 lat więzienia. Oskarżenia dotyczą narażenia życia i zdrowia pracowników przez zlekceważenie przepisów bezpieczeństwa .
Według ekspertów wybuch metanu nie spowodowałby takich spustoszeń, gdyby nie następująca po nim eksplozja pyłu węglowego. Ten swoisty efekt domina spowodował, powstanie fali, która stała się przyczyną śmierci górników 6 lat temu.
21 listopada odbyła się także bardziej kameralna uroczystość z udziałem rodzin i kolegów ofiar wypadku. Uczestnicy obchodów udali się również na komunalny cmentarz, by tam złożyć kwiaty na grobach bliskich.
REKLAMA
Wypadek sprzed 6 lat miał miejsce 21 listopada ok. godziny 16.30 podczas pracy przy usuwaniu sprzętu ze ściany wydobywczej. Podczas tej rutynowej procedury górnicy trafili na niezabezpieczone źródło metanu . Zginęło 23 górników. Najmłodszy z nich miał 21 lat, najstarszy 59.
Szczepan Rybiński
REKLAMA