Desperat. Na widok policji wskoczył do rzeki
Mężczyzna był poszukiwany za rozbój. Nie wiadomo, czy udało mu się uciec czy utonął.
2012-11-26, 11:12
Posłuchaj
Sławomir Konieczny z lubuskiej policji, IAR
Dodaj do playlisty
Do wydarzenia doszło w poniedziałek rano. Policjanci namierzyli poszukiwanego w rejonie elektrowni wodnej w Dychowie (Lubuskie).
Mężczyzna na widok radiowozu wskoczył do rzeki Bóbr. Prawdopodobniej chciał ją przepłynąć wpław. Jednak po chwili funkcjonariusze stracili go z oczu.
- Policjanci nie dają mu dużych szans na przeżycie. – Woda jest zimna, a nurt wartki – powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego lubuskiej policji podkomisarz Sławomir Konieczny.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
Na miejsce ściągnięto straż pożarną. Poszukiwania prowadzą też policyjni płetwonurkowie.
REKLAMA
PAP, tj
REKLAMA