Brutalny gwałt? Strauss-Kahn znów przed sądem
W środę ma zapaść wyrok w sprawie siatki luksusowych prostytutek, z których usług miałby korzystać były szef MFW. Sprawa ta stała się głośna jako afera z hotelu Carlton w Lille.
2012-11-28, 06:22
Posłuchaj
Na początku października prokurator z Lille umorzył sprawę przeciwko oskarżonemu o gwałt Dominique'owi Strauss-Kahn'owi. Skargę na byłego prezesa Międzynarodowego Funduszu Walutowego złożyła prostytutka, która twierdziła, że DSK obszedł się z nią w wyjątkowo brutalny sposób.
Sprawa ta stała się głośna we Francji i na świecie, gdyż była kolejną z afer na tle seksualnym, w które wplątany był Dominique Strauss-Kahn. Jako pierwsza wypłynęła sprawa pokojówki z nowojorskiego Sofitelu twierdzącej, że były prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego rzucił się na nią i próbował ją zgwałcić. Kolejne skandale z jego udziałem były przez długie miesiące tematem numer jeden na pierwszych stronach gazet i ilustrowanych czasopism. Afera z Nowego Jorku, została przeniesiona na deski paryskiego teatru.
W środę sąd apelacyjny w Douai może nie uznać tłumaczenia, że były kandydat socjalistów na prezydenta Francji nie wiedział, że w orgiach udział brały prostytutki.
REKLAMA
REKLAMA