Prezydent ustąpi? Opozycja: to zamach stanu!
Egipska opozycja zapowiada dalszy opór przeciwko dekretowi, zwiększającemu uprawnienia prezydenta Mohammeda Mursiego.
2012-11-28, 08:14
Posłuchaj
W nocy w Kairze kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów starło sie z policją, która użyła gazu łzawiącego. Przeciwnicy dekretu okupują Plac Tahrir, główne miejsce prodemokratycznych protestów, które w ubiegłym roku doprowadziły do obalenia prezydenta Hosni Mubaraka. Opozycja zapowiada masowe demonstracje na piątek. Protestujący mówią, że nie chcą kolejnej dyktatury, gdyż po to obalili Mubaraka, żeby w kraju zapanowała wolność i sprawiedliwość.
Mohammed Mursi zapowiada, że przepisy dekretu zostaną ograniczone, nie godzi się jednak na jego całkowite wycofanie, twierdząc, iż jest niezbędny, by chronić "demokratyczną transformację kraju".
We wtorek w Kairze miała się też odbyć demonstracja, organizowana przez Bractwo muzułmańskie, wspierające prezydenta. Bractwo odwołało jednak pikietę, by - jak mówi - uniknąć "napięć społecznych". Deklaruje jednak, że jest w stanie zmobilizować miliony w obronie prezydenta.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA